Kojarzycie czerwone pieczątki stawiane przez Japończyków na dokumentach? Są to odpowiedniki naszych podpisów. Skoro stawia się je zamiast podpisów tzn., że stawia się je często i gęsto - tak jak podpisy. Najogólniej mówiąc istnieją pieczątki oficjalne, zarejestrowane w urzędach gminy, unikalne - mają certyfikat i nazywają się inkan. Natomiast pieczątki, których używa się do podpisywania mało ważnych dokumentów to hanko – te zarejestrowane nie są. Tak jak nasze sądy zatrudniają
grafologów umiejących potwierdzić zgodność podpisów z oryginałem, tak japońskie sądy mają „pieczątkologów” mogących poświadczyć, że dane odbicie zrobiono daną pieczątką. Jest to możliwe. Ponieważ każdy inkan jest ręcznie rzeźbiony w drewnie albo kości słoniowej, a więc unikalny tak jak odcisk palca. Ciekawostka: w epoce Edo tylko arystokraci mieli swoje pieczątki, a czerwony tusz, dzisiaj używany przez wszystkich, był zarezerwowany dla samurajów! (Marcin Bruczkowski, Zagubieni w Tokio, Kraków: Znak, 2013, s. 386)
grafologów umiejących potwierdzić zgodność podpisów z oryginałem, tak japońskie sądy mają „pieczątkologów” mogących poświadczyć, że dane odbicie zrobiono daną pieczątką. Jest to możliwe. Ponieważ każdy inkan jest ręcznie rzeźbiony w drewnie albo kości słoniowej, a więc unikalny tak jak odcisk palca. Ciekawostka: w epoce Edo tylko arystokraci mieli swoje pieczątki, a czerwony tusz, dzisiaj używany przez wszystkich, był zarezerwowany dla samurajów! (Marcin Bruczkowski, Zagubieni w Tokio, Kraków: Znak, 2013, s. 386)
Angielska Wikipedia podaje, że pierwszym
dowodem pisma w Japonii jest pieczątka z 57 roku, zrobiona ze złota na wzór
chińskich pieczątek i podarowana włodarzowi Nakoku (obecene okolice Fukuoki)
przez cesarza Guangwu z dynastii Han. Początkowo tylko cesarz i jego
najbardziej zaufani wasale mogli korzystać z pieczątek. Z czasem zaszczyt ten
spadł również na wysoko stojące w hierarchii społecznej rodziny i samurajów. Po
przemianach w roku 1870 pieczątki weszły do użytku powszechnego.
![]() |
wzór złotej pieczątki source: Wikipedia via 百楽兎 license: CC by-sa 3.0 |
Najwyżej w hierarchii pieczątek stoją oczywiście te typu inkan a używane przez przedstawicieli rządu i w korporacjach. Przechowywane są w specjalnych, eleganckich pudełeczkach i dobrze chronione – w końcu poświadczone certyfikatami i należące do ważnych osób. Te pieczątki są stosunkowo duże – od 5,1 do 10,2 cm.
Natomiast do użytku normalnych ludzi przeznaczone są 3 rodzaje pieczątek:
![]() |
source: http://baltyra.com/2011/11/15/tanda-tangan/ |
jitsu-in – oficjalna, zarejestrowana; takiej pieczątki używa się w interesach, ale także przy zakupie samochodu, zawieraniu małżeństwa, kupnie ziemi itd. Rozmiar, kształt, materiał (twardy kamień, poroże jelenia, steatyt, nefryt), dekoracje i użyte litery są dość precyzyjnie określone przez prawo. Pieczątki te są dobrze chronione i przechowywane w specjalnych pudełeczkach, w których mieści się też czerwony tusz-pasta.
![]() |
source: http://dailyglimpsesofjapan.blogspot.com/2013/11/hankoinkan-japanese-personal-stamp.html |
ginkō-in – używany w bankowości; wygląd określa bank; ma certyfikat
mitome-in –używana do podpisywania potwierdzeń o odebraniu przesyłki, rachunków za wywóz śmieci, ogólnych formowych wiadomości, prywatnych listów itd. Te pieczątki nie są już tak bardzo chronione i można je kupić m.in. w sklepach typu „Wszystko za 100 jenów“ - hanko.
![]() |
source: Wikipedia via Flickr of Angie Harms license: CC by 2.0 |
Jest jeszcze jeden rodzaj: gagō-in – to pieczątki używane przez artystów – grafików do oznaczania swoich prac.
Maszynowo pieczątki wytwarza się tak:
Te z certyfikatem natomiast, jak wspomniano wyżej, wytwarzane są często ręcznie i czeka się na nie odpowiednio dłużej...
Na stronie http://www.renshuu.org/index.php?page=user/hanko_make można sobie zrobić e-hanko czyli obrazek z podpisem. ;) Oto moje 3 pieczątki...
bibliografia:
Marcin Bruczkowski, Zagubieni w Tokio, Kraków: Znak, 2013
dziękuję za wypowiedź
O, rozjaśniłaś mi trochę sprawę tych pieczątek. Podobają mi się małe kantorki w supermarketach oferujące ich kupno, czy wymianę. Wyglądają tak tajemniczo, gdy nie wie się, o co chodzi : )
OdpowiedzUsuńPodobała Ci się książka 'Zagubieni w Tokio'? Mi bardzo, czułam ogromne porozumienie z Jamesem, choć jest opisywany z dystansu. Za to 'Radio Yokohama' czeka na półce od roku i nie mogę się za nie zabrać. Już było kilka podejść - czytanie paru stron i odkładanie, potem znów. A 'Bezsenność w Tokio' na pewno znasz? : ) Innych książek M. Bruczkowskiego nie czytałam.
A strona z tworzeniem własnych pieczątek - prześwietna.
Podobała mi się! Przeczytałam ją w sumie niedawno, bo jak poszłam w dzień premiery kupić "Powrót niedoskonały" (też polecam!) to kupiłam "Zagubionych" przy okazji. ;) "Radia" nie czytałam i nawet jeszcze nie mam, ale nadrobię w końcu. "Bezsenność" czytałam na studiach (2 razy do niej podchodziłam), bo koleżanka z pokoju w akademiku miała. :)
UsuńTekst przydatny, a stronka ze stworzenie własnego wzoru bardzo mi się przyda. Pozdrawiam Mariusz
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Pozdrawiam!
UsuńInko & Hanko, bardzo intrygujący temat. Bardzo się cieszę, że ktoś ten temat poruszył i rozwinął. Znam kilka miejsc, gdzie można zrobić sobie pieczątkę, ceny wszędzie inne. Polecam cierpliwość. Gdy mówię,że jestem grawerem, ,,furtka" otwiera się trochę szerzej:) i zawsze dostaję wypasione foldery. Swoją drogą bardzo inspirujące.
OdpowiedzUsuńInkan oczywiście, a nie Inko. :)
UsuńOczywiście
UsuńImponująca kolekcja pieczątek. Dla nich to naprawdę sprawa honoru. Dla tych co nie wiedzą. Gdy Japończyk wręczy wizytówkę to należy w pełnej powadze się z nią zaznajomić, a dopiero potem z pietyzmem schować.
OdpowiedzUsuńVery impressive
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis! Jestem zachwycony tą kolekcją!
OdpowiedzUsuńSuper wpis :) bardzo ciekawe informacje o, których wcześniej nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńNasze polskie pieczątki zamawiam na stempler :) aktualnie są promocje więc warto się zapoznać z ofertą http://www.stampler.pl/promocje.
Henko kojarzę, ale co do tej drugiej nazwy. Już nie za bardzo. Uważam, że świetne zdjęcie. Naprawdę ciekawe.
OdpowiedzUsuń