.
No i gdzie ta wiosna jest? Już było cieplej, już było ładniej, już nawet przebiśniegi mi się za oknem pojawiły i było słychać śpiew ptaków rano – ten wiosenny i co? Wstaję wczoraj, ledwo widzę, ledwo stoję… wyglądam za okno a tam biało. I pada. I padało pół dnia. A dzisiaj się stopiło niby, ale za to mokro i szaro. Jednak pogoda przypomniała sobie, że w marcu jak w garncu? I po co?
Pamiętam jak leciałam do Japonii w kwietniu i
ubrałam się z lekka wiosennie, a na dworcu gdy czekaliśmy na Polskiego Busa do
Stolicy, zaczął śnieg sypać… Co więcej, w Japonii też jednego dnia sypał –
akurat wtedy gdy poszliśmy na sakurowe święto w Matsumoto (czyli podziwiać
kwitnące wiśnie). Cooooo? [kto ma ochotę poczytać o zamku w Matsumoto i prefekturze Nagano to zapraszam tu]
Marzec się jednak zazieleni - na blogach (ale
za oknem, mam nadzieję też, chociaż trochę). Danutka zarządziła taki właśnie
kolor na mocy głosowania lutowego. :)
Otóż ja więc zgłaszam swoją pracę – Węża
Szymona. Zrobiony z polaru, cały zielony z wyjątkiem żółto-różowych linii na
ciele i błękitnego języka do ssssyczenia. :) Szymona zgłaszam jako wariant I chociaż wiem, że podchodzi kolorami też pod wariant II. Jednak "inne kolorki" mieszczą się moim zdaniem w 5% (czyli I). :)
Kolor zielony uwielbiam. Mam go sporo: ozdoby,
meble (łóżko), dużo kwiatów, trochę ubrań. :)
Do seledynowego szary proponuję. :)
Do seledynowego szary proponuję. :)
A na kwiecień proponuję żółty, bo kurczaczki.
:D
![]() |
praca w 95% zielona(dowolne odcienie) i 5% dowolnych kolorków |
A tu możesz zobacz inne rzeczy, które uszyłam:
Made b✁ MadameWu
Lubisz to?
all rights reserved :) ®
Szymon fajny jest...podoba mi się!! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZabawka dla odważnych:) Wszelkie wężowate stwory przerażają mnie, nawet jeśli są z polaru,
OdpowiedzUsuńO jaki fajny :) Ten język ma rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńSssssstrasznie fajny wąż :D. Z tym niebieskim językiem w kropeczki, wygląda uroczo i oryginalnie :).
OdpowiedzUsuńOżeszszszszsz.... A co na to Stefan? to musi być ciekawy widok: niebieska żaba połykająca zielonego węża! Ale wąż świetny. :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszedł ten wąż , Jęzor ma dlotowy . Udanej zabawy i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSSSSSsssssuper, wcale nie straszny ten wąż,takiego można nawet przytulić i pogłaskać .
OdpowiedzUsuńJęzyk w kropki?Czemu nie ,nasza fantazja nie zna granic.
Baw się dobrze w tym miesiącu.O fotce do kolażu pisałam u siebie,że żadnej wiadomości nie było.Także tą proszę wyślij mi na pocztę o2,z boku na blogu jest adres mailowy.
Pozdrawiam cieplutko :)
Fajny wężyk z super języczkiem ;)))
OdpowiedzUsuńGenialny, mi się jego oczyska podobają od razu się do niego człowiek uśmiecha!
OdpowiedzUsuńCudaśny!
Nie wiem dlaczego ale jak widzę Twojego węża to mi się buzia śmieje ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zabawny ten wąż i te zygzaczki na nim.
OdpowiedzUsuńFajny ten wąż :-))
OdpowiedzUsuńCudny ten wąż :D i ma taki uroczy kropkowany język :)
OdpowiedzUsuńTen wąż ma bardzo sympatyczną minę :-)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny zielony Szymon - super pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Super wąż, przeszycia świetne. Ostatnio szyłam poduszkę z imieniem Szymon - co za zbieżność!
OdpowiedzUsuńSSSSSuper wężyk z charakterkiem bardzo ciekawy pomysł na Szymona
OdpowiedzUsuńSzymon jest przefajny, zapraszam na wyzwanie kwiatowe
OdpowiedzUsuńhttp://kreatywnybazarek.blogspot.com/2015/03/marcowe-wyzwanie-kwiatowe.html
Super ten wąż:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny... hmm może niebawem sama się postaram wykonać własnego pluszaka?:)
OdpowiedzUsuńSympatyczny i uroczy Szymon:) Można go tulić, a minkę ma "rozmarzoną" ;) - dobrze mu u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:) Kasia
Bardzo fajny Szymek sssssssssssssssuper
OdpowiedzUsuńFajna zabawka i nie taka straszna ;-)
OdpowiedzUsuńSzymon wcale nie straszny, bardziej przytulaśny, oby nie chował się tylko w kieszeni.. Pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńSuper wąż, piękna przytulanka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUroczy! :)
OdpowiedzUsuńSuper , mój syn Szymon byłby zachwycony :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper wąż:)
OdpowiedzUsuńŚliczny wąż :)
OdpowiedzUsuńSzymon... i jeszcze fajnie się nazywa :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetna przytulanka
OdpowiedzUsuńe tam, zaraz wąż....
OdpowiedzUsuńtaki mały robaczek! ;-D
Węzyk jest pierwsza klasa, a jak fajny ma jęzorek :)
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie pytanie, a nie mogę znaleźć adresu mail, możesz się do mnie odezwać
UsuńSzymon przystojniak!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szymon przystojniak!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
słodziak z niego :) może dlatego że nie kąsa ;)
OdpowiedzUsuńSzymon śpioch :)
OdpowiedzUsuńFajny!
OdpowiedzUsuńWąż Szymon - nawet sama nazwa aż syczy...Słodki jest, mimo, że to jadowita gadzinka ;)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWąż Szymon ma niesamowicie przyjemny wyraz pyszczka :) Tkwi we mnie atawistyczna niechęć do węży, al e dla Szymona bym się przełamała. I przytuliła.
OdpowiedzUsuńchociaż nie lubię węży, to Twój wygląda bardzo uroczo i z chęcią bym się do niego przytuliła :)
OdpowiedzUsuńŁooł! jaki świetny wąż! :D jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńZielona ta gadzina, prawie całkiem zielona :) I dlatego SYMPATYCZNA :))
OdpowiedzUsuńŁaaa.. boski jest. Przesympatyczny!
OdpowiedzUsuńUroczy i zabawny! Bardzo oryginalny pomysł. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsuper jest ;)
OdpowiedzUsuńSzymon jest rozbrajający, megauroczo wygląda z tym jezorkiem
OdpowiedzUsuńSzymon jest rozbrajający, megauroczo wygląda z tym jezorkiem
OdpowiedzUsuńha ha- jaki fajny1 Moje chłopaki uwielbiaja takie cuda!
OdpowiedzUsuńSzymon ekstra klasa! Bardzo ładny odcień zieleni dla niego wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńUroczy ten Szymon:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSłodki:)
OdpowiedzUsuńFajny wąż, a jęzor ma zabójczy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak na węża całkiem sympatyczny ten Szymon:)
OdpowiedzUsuńSuperancki wężunio :)
OdpowiedzUsuńCałkiem spoko koleś :P
Pozdrawiam serdecznie :)*
Fantasssssstyczny i nawet nie wzbudza we mnie strachu :) Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńBardzo miluśki i przytulny ten Szymon
OdpowiedzUsuńUrocza praca
OdpowiedzUsuńsympatyczny wąż
OdpowiedzUsuń'Idzie wąż wąską dróżką. Nie porusza żadną nóżką...' Szymek jest fajny gość. Do takiego można się przytulić.
OdpowiedzUsuńSzymon jest rewelacyjny! :)
OdpowiedzUsuńTakie pluszowe węże są bardzo sympatyczne ;) Pięknie uszyty, jęzor w grochy dodaje mu jeszcze większego uroku :))
OdpowiedzUsuńA pogada w marcu jest bardzo różnorodna ;)Pozdrawiam :)
Jaki słodki :) Aż ma się go ochotę mocno uścisssnąć :)
OdpowiedzUsuńNie lubie pełzajacych, ale Szymon jest odlotowy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
sssssssuper wąż :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten syczący wąż :) Piękny wzorek ma na grzbiecie :)
OdpowiedzUsuńśśśświetny:)
OdpowiedzUsuńSuper wąż :)
OdpowiedzUsuńSzymon, to tak do kompletu do Danutkowego Stefana;)?
OdpowiedzUsuń